Tak dzieję się najczęściej na poziomie średnio-zaawansowanym, wiele osób narzeka, że w pewnym momencie po prostu utknęli w miejscu i nie wiedzą, co zrobić, aby móc się dalej rozwijać. Zwykle kryzys pojawia się pomiędzy poziomem B1 a B2. To trudny moment, bo wymaga zupełnie innego podejścia do nauki. Co możesz zrobić?

1. Na poziomach wyższych wymagany jest przede wszystkim rozwój słownictwa. Ale, nie chodzi tylko, a nawet mniej, o naukę samych słówek. Chodzi o kolokacje. Które słówka łączą się w wyrażenia? Czy mówimy make czy do market research? Po prostu- zacznij zapisywać całe zwroty, zapamiętuj je w zdaniach.
2. Słowotwórstwo- czy potrafisz swobodnie zmienić część mowy na inną? Jak utworzysz rzeczownik od przymiotnika effective? A jaki przedrostek dodasz, żeby stworzyć słowo o przeciwnym znaczeniu?

Ucz się phrasal verbs! Jeśli chcesz nabrać swobody, rozumieć native speakers oraz mówić trochę tak jak oni- phrasal verbs to konieczność! Wiem- powiesz, że są trudne, że jest ich zbyt wiele, że niemożliwe, by je wszystkie zapamiętać. I jak w ogóle nauczyć się ich tak, aby wiedzieć kiedy można je zastosować, skoro złożenia takie jak put down, take up z niczym się nie kojarzą?
Dobra wiadomość jest taka, że istnieje grupa czasowników złożonych, czyli właśnie phrasal verbs, bardzo często używanych w codziennej komunikacji. Wystarczy na początek opanować kilka z nich, np. find out, pick up czy deal with, aby już Twój język brzmiał zupełnie inaczej!
Poza tym, każdy poziom zaawansowania ma swoja określoną porcję charakterystycznych phrasal verbs, które również mogą pojawić się na egzaminach certyfikowanych, typu FCE, CAE. Wystarczy, jeśli przejrzysz podręcznik, czy przykładowe testy (zwłaszcza transformacje zdań), a znajdziesz czasowniki, które warto zapamiętać. Poza tym, nauka ich właśnie w transformacjach to duże ułatwienie!